100 różnych problemów

29.04.2013 10:45:56

Grupa: Moderator

Posty: 7097 #1372650
Od: 2011-6-10

Lucy, nie bij jej. Musisz być stanowcza, ale nie możesz dać się sprowokować. Bicie nie zmieni jej postawy, a Ty stracisz szacunek. Twoje postępowanie będzie owocowało w przyszłości. Wiem, że czasem ciężko, ale musisz być mocna.
Psycholog, może niekoniecznie szkolny na pewno mógłby pomóc.

Electra

17.05.2024 17:47:26

Asia

29.04.2013 11:42:10

Grupa: Użytkownik

Posty: 984 #1372781
Od: 2013-4-10

nie przypominam sobie ani jednego dobrego wspomnienia z pedagogiem szkolnym,a dzieci mam 6-oro i miałam od gimnazjum jazdę ,że strach...najpierw poszłam na terapię z sobą bo M chlał i byłam bliska zejścia-pomogło-M sier na przymusowe leczenie,ja postawiłam granice,warunki ,potem szkoła dla rodziców-jedna.druga,trzecia,terapia dla ofiar przemocy,znowu szkoła dla rodziców,znowu terapia dla współuzależnionych,wyjazd terapeut.z dziećmi,wyjazd rehabilit.z córą,terapia dla współuzależ.,znowu szkoła dla rodziców,po drodze grupa wsparcia dla rodziców dzieci z problemem uzależnienia,terapia indywidualna,obecnie grupa pogłębiona DDA ...czy jest lepiej?-żyje więc JEST LEPIEJ bo miałam natrętne myśli samobójcze,byłam bliska szaleństwa...dawno przekroczyłam wszystkie możliwe granice mozliwości...nie daje juz sobie jeździć po głowie,nauczyłam się ODPUSZCZAĆ,"mieć wylane",nie przejmować się chorobliwie,"nie zbawiać" tych ,którzy mają to w dupie...nie wybiegać przed szereg,dostrzegłam po tylu latach ,że przykazanie "będziesz miłował bliźniego swego..."ma również cd"jak siebie samego" itd itd.
M nie pije od grudnia 2011r ,zostało mi dwóch buntowników w domu 20 i 18 latek ,którzy nie ułatwiaja mi życia.Fajne chłopaki i potrafią być bardzo ok,ale ...dzisiaj znowu miałam wygar od syna ,że może jesć tylko chleb z pasztetem-że to nieludzkie,że w normalnych domach tak nie jest,że jestem okrutna,że ....miał poprawiać maturę,miał pracować,miał sie uczyć zaocznie,skoro jednak nic mu sie nie chce to miał ogarniać w domu porzędki,zakupy ,pomagać-też mu sie nie chce.Najbardziej chce mu się siedzieć i grać na kompie i smacznie zjeść...

Lucy2na

29.04.2013 13:52:19

Grupa: Administrator

Lokalizacja: Opole

Posty: 11929 #1372965
Od: 2011-6-9

o no to jak moja córcia ..że nic jej nie dajemy , że nie ma co ubrać że koleżanki to to a koledzy tamto a ona taka zabiedzona ....
ja tylko w tym roku wydałam ok 100 zl na samo harcerstwo dla niej na wyjazdy i sprzęt ...a ona by jeszcze chciała 50 zł na tydzień i nic nie robić tylko na fb siedzieć i oglądać kreskówki Japońskie na kompie i grać i nagrywać filmiki ....
a wszystko ma do dupy i nawet "laptop jest drewniany"
A rodzice to żenada po prostu

_________________

Ziemia za paznokciami....
STORCZYKI LUCY
Rok '12
ROK'13

gawronka

29.04.2013 14:34:47

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Białystok

Posty: 2679 #1373038
Od: 2011-6-10

moja dostaje 100 zł m-cznie plus opłata za karte na telefon i tyle. płacimy tez za wszelkie wydatki w szkole i koszt zakupu biletu m-cznego na autobus. i jest w liceum. te 100 zł ot na jej widzimisie i wystarcza.
mi , jak juz rece opadaja, to zaczynam olewac (przynajmniej tak pozornie

). potrafie sie wylaczyc. czyli ktos tam cos gada, wyglada ze ja slucham, a mysle o zupelnie innych rzeczach. moze to jakis objaw choroby psychicznej?

Niemniej dziecka nie bije bo nie chcialabym zeby mnie tez ktos bil.
_________________
http://www.fajne-forum-ogrodnicze.iq24.pl/default.asp?grupa=159529&temat=110471

Emka

29.04.2013 19:10:57

Grupa: Moderator

Posty: 8003 #1373335
Od: 2011-6-10

Moje drogie koleżanki, możemy pośpiewać mam tak samo jak tyyyy.

Jedzenie jest bleee, szkoła głupia, nauczyciele do bani, zaraz, nie chce mi się, to kilka przykładów dotyczących 17 latka.
8 latek ma w kratkę, jednego dnia chodzi jak szwajcarski zegarek drugiego dnia nauczycielka pisze że ją zapienił, odrabianie lekcji jest dla mnie torturą.

Moich nauczyłam a w zasadzie jakoś oduczyłam że nie mam kasy i finito. Nauczyli się że nie muszą mieć wszystkiego co inni, nauczyłam ich że jak mają kasę bo dostaną żeby nie wydawali tylko zbierali na coś konkretnego. Tym sposobem mam np psa, Starszy dostał na komunię kasę i leżała kilka lat, potem zachciało mu sie psa, myślałam żeby wziąć ze schroniska ale jak się okazało że sunia którą wypatrzyłam już jest adoptowana nie potrafiłam wybrać innej. Zrodził sie pomysł psa rasowego , wymyśliłam że dorzucę kasę do tych co ma i razem kupimy.
Nie kupuję nic na zawołanie, zawsze rozpatruję za i przeciw odnośnie chęci zakupu czegoś tam. Udowadniam że czasem to co ma firmową etykietkę nie jest warte tych pieniędzy, lata praktyki. Jednak dziurę w brzuchu wierci starszy, teraz sobie wymyślił kartę graficzną do komputera, zaczął od 500 zł ale już zeszliśmy do 350 zł

Po łbie obrywa tylko starszy, bo inaczej nie rozumie, jak mu ciśnienie podniosę wtedy inaczej myśli, robi się układny i pokorny, za to młodszy jest dyplomatą i wszystko załatwiamy dyskusją. Ze starszym mam ten problem od małego że wszystko robi na odwrót, jest strasznym indywidualistą, ale jest to też cecha bardzo pozytywna. Dziś np cała klasa poszła na dywanik do pani dyr a on nie

, nie mieli się czego doczepić, a chodziło głównie o wyzywanie, nieobecności i szereg innych przewinień. Jak poszedł do technikum powiedziałam mu żeby oznajmił w szkole że nie ma rodziców, bo ja już nie będę chodzić na zebrania i słuchać że się nie uczy

Powiedziałam 18 lat, nie chce się uczyć to niech spada zarobi na mieszkanie i żarcie jak chce żebym mu dach nad głową dała, jeśli się nie dostosuje pójdzie z torbami, jak sobie pościeli tak się wyśpi.

Pewnie będzie inaczej ale to wiadomo

Wymyśliłam nawet, że może spłodzi córkę, jego żona/dziewczyna wypnie się wraz z jej rodzicami na dziecko to nawet adoptuję i wychowam jak swoje, przecież on ma dwie lewe ręce

Oczywiście pomarzyć mogę, bo liczę na gotowca

Oby tylko nie za wcześnie, chociaż u niego nie zapowiada się , bo "te dziewczyny to głupie" i nie wiedzą co on do nich gada haha, a on im pierniczy o komputerach a one chcą czegoś innego

_________________
U Emki blog:) http://www.uemki.blogspot.com/
Fotoblog http://fotekcykanie.blogspot.com/
Pogoda http://www.yr.no/place/Poland/

ewka63

30.04.2013 07:28:17

Grupa: Moderator

Posty: 7097 #1381888
Od: 2011-6-10

Lucy, to chyba najtrudniejszy wiek w życiu dzieciaka. Burza hormonów, zmiana otoczenia, chęć bycia w grupie i dostosowania się do grupy. Bardzo często świat wygląda na szary i beznadziejny, bo taki jest trend wśród młodzieży. Młodzi wyolbrzymiają problemy, nawet stwarzają sobie jakieś jeśli nie mają.
Córkę masz mądrą, dużo z nią rozmawiaj, ale nie na zasadzie kazań, lepiej pokieruj rozmową tak, żeby sama doszła do wniosku, że jej zachowanie nie jest wobec Was, rodziców w porządku. Może nawet tego nie powie, ale coś w tej głowie zostanie

Lucy2na

30.04.2013 07:56:00

Grupa: Administrator

Lokalizacja: Opole

Posty: 11929 #1381906
Od: 2011-6-9

Dziewczyny miałam wpiać 1000 zł tylko mi jedno zero uciekło
czyli dzieląć na 4 to co miesiąc wypada po 250 zł na samo harcerstwo
wczoraj zadzwoniła Pani Pedegog szkolny do mnie z prośbą o rozmowę ..wyhaczyła młodą na korytarzu ( mile mnie tym zaskoczyła , że wogóle chodzą i obserwują dzieci)
Wczoraj był Artur u niej dzisiaj ja się umówiłam
Wczoraj rozmawiałyśmy z Kasią ( buło burzliwie ale i łzy) wydaje się , że zrozumiała , że ja nie ustąpię w pewnych kwestiach i musi to przełknąć chce czy nie
Dokładnie robi tak jak pisze Ewa wyolbrzymia problemy albo szuka problemów tam gdzie ich nie ma
najgorsze jest To , że mamy obie takie same charaktery i ciężko nam przez to bo żadna nie chce ustąpić
puki co rozejm
zobaczymy co dalej

_________________

Ziemia za paznokciami....
STORCZYKI LUCY
Rok '12
ROK'13

ewka63

30.04.2013 08:19:24

Grupa: Moderator

Posty: 7097 #1381922
Od: 2011-6-10

Ilość edycji wpisu: 1

Lucy2na pisze:

Dokładnie robi tak jak pisze Ewa wyolbrzymia problemy albo szuka problemów tam gdzie ich nie ma
najgorsze jest To , że mamy obie takie same charaktery i ciężko nam przez to bo żadna nie chce ustąpić
puki co rozejm
zobaczymy co dalej

Bo Lucynko, ja też miałam w domu gimnazjalistów.
Teraz moja dorosła córka mi opowiada, że próbowała nami manipulować swoimi sztuczkami, ale szybko przestawaliśmy na nie reagować i w końcu przestawało to działać

Lucy2na

30.04.2013 08:30:06

Grupa: Administrator

Lokalizacja: Opole

Posty: 11929 #1381927
Od: 2011-6-9

Ot i właśnie ...tylko ja mam ostatnio zszargane nerwy i jeszcze mały zapiernicz przed sobą
nie mam siły na dziecinne zagrywki ...ile mogę sobie pozwolić jak 3 letnie dziecko

_________________

Ziemia za paznokciami....
STORCZYKI LUCY
Rok '12
ROK'13

moniM

30.04.2013 09:20:36

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Józefowo, koło Włocławka

Posty: 373 #1382025
Od: 2011-6-9

Kochamy te nasze dzieciaki nad życie, ale jak coś odwalą to żyć się odechciewa!!!
Pamiętam taką sytuację z moich lat dziecięco- młodzieńczych, kiedy to moja mama straciła do mnie cierpliwość. Sama mnie wychowywała, a ja i grzeczna byłam i dobrze się uczyłam, ale czasem mi odwalało.........
Któregoś dnia nerwy jej puściły i chwyciła z kabel od żelazka ( pamiętacie, kiedyś takie były) i jak się zamachnęła, żeby mnie tym kablem zdzielić to sama się w plecy uderzyła...... Obie zaczęłyśmy się śmiać, wręcz do łez i potem wszystko już było dobrze. Hm......

Emka

30.04.2013 09:30:12

Grupa: Moderator

Posty: 8003 #1382039
Od: 2011-6-10

Próbują na ile mogą sobie pozwolić.
Najlepsze w tym wszystkim jest to że po kilku latach wspominają i się śmieją z tych odchyłek, tak się kształtują młode charaktery, do genów dochodzi jeszcze coś od siebie i często są to mieszanki wybuchowe.

_________________
U Emki blog:) http://www.uemki.blogspot.com/
Fotoblog http://fotekcykanie.blogspot.com/
Pogoda http://www.yr.no/place/Poland/

Electra

17.05.2024 17:47:26

Lucy2na

30.04.2013 12:30:50

Grupa: Administrator

Lokalizacja: Opole

Posty: 11929 #1382223
Od: 2011-6-9

Kocvhane moje ...Monia ..zabiłaś mnie
byłam na rozmowie z pedagogiem
ale byłam zaskoczona ..jaka fajna kobieta
ciepła miła
i powiedziała coś co mnie zaskoczyło ...że chciała ze mną porozmawiać żeby mnie wesprzeć , że jesteśmy fajną kochającą rodziną i żeby mi powiedzieć , że Kasia jest naprawdę fajna tylko lekko pogubiła się w mieszance jaką teraz jest (hormony+glupota+koleżanki)
i jeśli mogę to żeby czasem jej odpuścić i pozwolić na mały błąd żeby potem móc powiedzieć "a nie mówiłam?"
żeby sdama mogła zdecydować i poczuć porażkę ...oczywiście nie w wielkich i ważnych sprawach ale tak w codziennym życiu
_________________

Ziemia za paznokciami....
STORCZYKI LUCY
Rok '12
ROK'13

ewka63

30.04.2013 12:36:57

Grupa: Moderator

Posty: 7097 #1382228
Od: 2011-6-10

No widzisz Lucynko, nie jest tak źle. Może Ty za bardzo emocjonalnie reagujesz, bo masz teraz za bardzo ciężki okres w życiu

Lucy2na

30.04.2013 12:39:13

Grupa: Administrator

Lokalizacja: Opole

Posty: 11929 #1382230
Od: 2011-6-9

pewnie tak ale smród głupi nie jest potrafi sprowokować i doprowadzić do furiii

_________________

Ziemia za paznokciami....
STORCZYKI LUCY
Rok '12
ROK'13

Emka

30.04.2013 21:41:31

Grupa: Moderator

Posty: 8003 #1384349
Od: 2011-6-10

jak ja to dobrze znam

Dobrze że nie masz większych problemów, typu narkotyki, niechciana ciąża, albo ucieczki z domu. Ja tam wolę żeby mój bumelant miał same pały bo i tak wiem, że po rozum pójdzie w innym terminie, ale wiem gdzie chodzi, co robi. Jak cisnęłam na naukę stawiał się jak cholera, nad innymi problemami dalej pracuję

_________________
U Emki blog:) http://www.uemki.blogspot.com/
Fotoblog http://fotekcykanie.blogspot.com/
Pogoda http://www.yr.no/place/Poland/

Asia

01.05.2013 13:47:39

Grupa: Użytkownik

Posty: 984 #1393328
Od: 2013-4-10

sama uciekłam z domu i wpakowałam się w różne szamba-nie pomogło,że byłam cicha,niesmiała,grzeczna,uczynna,milusia ,pomocna i nie sprawiałam problemów...
Dojrzewanie to trudny okres i warto pamiętać ,że kiedys sie kończy-czasami trzeba odpuścić,czasami obrócić w żart,czasami docisnąć,ale warto w taki czy inny sposób pokazywać zdrowe dla wszystkich GRANICE-dzieciaki tak naprawdę nie robią nam pod górkę tylko sprawdzają co im jeszcze wolno?,co i teraz wolno-bo przeciez sa już dorośli;które granice i dokąd się przesunęły?;co tak praktycznie sie zmienia w związku z tą "słynną dorosłością"itd
Na pewno chcą/muszą CZUĆ,że są KOCHANE,SZANOWANE.
Owszem dużo więcej im wolno,ale też dużo większa odpowiedzialność spada również na nie itd itd.
Fajnie jak potrafimy dzieciom pomóc wejść w wiek dojrzewania,dorosłości szanując ich prawo do popełniania błędów,do wyborów,do bycia sobą.
W moim domu rodzinnym Ojciec trzymał wszystkich w posłuszeństwie siejąc strach i trzymał wszystkich żelazną ręką.Nie rozmawiał z nami nigdy tylko żądał posłuszeńtwa.Mama też z nami nie rozmawiała tylko chciał mieć święty spokój.Uciekłam jak ojciec walnął mnie w twarz...chciałam go ukarać i zmusić ich do refleksji

Lucy2na

03.05.2013 13:08:54

Grupa: Administrator

Lokalizacja: Opole

Posty: 11929 #1413579
Od: 2011-6-9

Ilość edycji wpisu: 1

Ja dorzucę inny problem ..troszkę przyjemniejszy
chciałam żeby Asia miała dobieranego ale ona nie chce ...chce mieć loki....
próby uczesania ....cokolwiek miała na myśli mówiąc "loki" wydaje się być zadowolona

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

Uploaded with

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

edit.
dla uważnych była jeszcze inna zainteresowana lokami ...widzicie jej ucho?
_________________

Ziemia za paznokciami....
STORCZYKI LUCY
Rok '12
ROK'13

ewka63

03.05.2013 15:42:29

Grupa: Moderator

Posty: 7097 #1416959
Od: 2011-6-10

Piękne loczki

Moja córka też miała loki jak sprężyny. Robiłam jej na papilotach, w których spała całą noc. Loczki się jej trzymały do następnego mycia włosów

Emka

04.05.2013 00:01:21

Grupa: Moderator

Posty: 8003 #1417689
Od: 2011-6-10

Loki są super, a oczy ma boskie