100 różnych problemów


ewka63	23.04.2013 20:14:52
Grupa: Moderator Posty: 7097 #1341675 Od: 2011-6-10	Żeby było jasne, że nie ignoruję tego co napisałaś Asiu, to odpisuję. Już kiedyś ustaliłyśmy, że ja jestem gruboskórna, a Ty delikatna, więc Twoje odczucia pewnie dlatego takie są a nie inne. Pozostańmy każda przy swoim zdaniu, bez sensu się przekonywać, bo ani Ty mnie, ani ja Ciebie nie przekonamy. A jeśli masz się czuć źle z tego powodu, to faktycznie lepiej zostawić temat, jest wiele innych do przedyskutowania. Może nawet w jakimś znajdziemy wspólne zdanie

Electra	25.04.2024 18:08:56


Asia	23.04.2013 20:25:45
Grupa: Użytkownik Posty: 984 #1341696 Od: 2013-4-10	ok,miłego wieczoru

Janneke	23.04.2013 22:31:42
Grupa: Moderator Posty: 2365 #1341884 Od: 2011-6-9	Dzisiaj jak wróciliśmy z eMem z pracy, zastaliśmy w bramie naszej kamienicy kotkę. Leżała i dyszała strasznie, niestety okazało się, że miała bezwładne tylne łapki i pupkę. Była przerażona. zawieźliśmy do weta, zgodziliśmy się na operację, bo usg niczego jednoznacznie nie wyjaśniało i już w myślach przyzwyczajałam się, że w domu będzie drugi kot, czarno-biały dachowiec, kiedy zadzwonił telefon.... Niestety maleństwo nie przeżyło. I tak mi jakoś smutno i tak do dupy, że nawet nic więcej pisać mi się nie chce i wiosna już nie cieszy... _________________

Emka	23.04.2013 23:02:51
Grupa: Moderator Posty: 8003 #1341930 Od: 2011-6-10	To przykre, biedny kot, może był potrącony i lepiej że się biedak już nie męczy, może były sparaliżowany? Szkoda kociny Wiecie ja dziś też zaliczyłam przykre doswiadczenie. Mieszka u nas na osiedlu niewidoma kobieta, ma dwoje małych dzieci, dwie dziewczynki , jedna ma ze 3 latka a druga około 1,5 roku. Dzis szłam z psem do zieleniaka po chleb i widze że stoi wózek z dzieckiem a ona stuka laską i nie bardzo wie co zrobić. Była przy wózku właścicielka, tylko patrzyła się , kompletnie nic nie zareagowała. Zapytałam niewidomą czy chce do sklepu iść i powiedziałam żeby szła prawą, bo wózek stoi. Weszła zrobiła zakupy i ta mała dziewczynka jak wychodziły spadła z ostatniego schodka. Widok jak dzieciak zanosi się płaczem a ona szuka ręką gdzie jest ta mała dobił mnie. Podniosłam ją , miała rozcięte usta, chciałam jej pomóc ale ona nie bardzo chce pomocy, dziwna jest. To już kolejny raz kiedy czuję straszną niemoc, nie wiem co mogłabym zrobić żeby jej pomóc. Poszłam do domu i rozryczałam się. _________________ U Emki blog:) http://www.uemki.blogspot.com/ Fotoblog http://fotekcykanie.blogspot.com/ Pogoda http://www.yr.no/place/Poland/

Asia	23.04.2013 23:33:04
Grupa: Użytkownik Posty: 984 #1341972 Od: 2013-4-10	skoro niewidoma to mogłas zagadac,powiedzieć,że chcesz pomóc,że malutka ma rozcięte usta... z własnego doświadczenia wiemże życie wśród ludzi bywa okrutne,na 100% usłyszała juz od ludzi tyle złego,że ucieka bo nie ufa... córy chłopak uratował kiedys kociaka-rodzeństwo porzucone przez matke zdechło.Dorosła,dzisiaj sie okociła-4 martwe i jeden żywy szkrabek... a w mojej budce lęgowej zagnieździły sie dzisiaj sikorki... Asieńko-współczuję tak smutnego końca do mnie kiedys kotka przyszła z dwoma przetrąconymi maluszkami ,nie wiem co sie z nimi stało-zabrali je z opieki nad zwierzętami.Potem wrócili i wysterylizowali kotki sąsiadki bo mnożyły się od kilku lat i problem trwał juz jakis czas...kiedyś zbierałam z ulicy psa potrąconego przez samochód-na szczęście przeżył i zostal przygarnięty i mieszkał na terenie kościoła... oj to życie... przykre Asiu ,że szkrabek nie żyje.Dobrze,że nie cierpiał dłużej ,że sie nim zainteresowałaś,pomogłas nie cierpieć...

Emka	24.04.2013 08:55:42
Grupa: Moderator Posty: 8003 #1342199 Od: 2011-6-10	Też mi się Asiu wydaje że ta niewidoma musi mieć ciężko i dlatego się izoluje, ona nie chce pomocy. Ja jej mówiłam że mała ma rozcięte usta , chciałam jej pomóc ale ona nie chciała. Poradziła sobie. Wiem też że nie można niewidomemu pomagać na siłę, czują się wtedy niepewnie. Czasem jak ją widzę, że się mota to chociaż jej mówię co jej stoi na drodze, mam wtedy wrażenie że jest trochę zła że chcę pomóc. _________________ U Emki blog:) http://www.uemki.blogspot.com/ Fotoblog http://fotekcykanie.blogspot.com/ Pogoda http://www.yr.no/place/Poland/

Lucy2na	24.04.2013 09:44:18
Grupa: Administrator Lokalizacja: Opole Posty: 11929 #1342262 Od: 2011-6-9	Mam w pracy kolegę bez ręki ..jak ten się wściekał gdy mu proponowałam pomoc ...nie chciał być gorszy i nier chciał litości ...ale teraz czase prosi mnie o drobne przysługi np. umycie zdrowej ręki gdy ma ją obciapkaną np olejną (nie chce pobrudzić protezy) zawsze przy tym staram się zażartować i jak za pierwszym razem był skrępowany teraz już się śmieje i wie że dla mnie to nie problem To ja wam powiem , że mój wczorajszy dzień był najgorszy chyba dowiedziałam się że moja mama ma guza w plucach ... nie muszę nic chyba dodawać narazie chyba to do mnie nie dociera , niby wiem ale niemieści mi się to w głowie ..nie mogę uwierzyć _________________ Ziemia za paznokciami.... STORCZYKI LUCY Rok '12 ROK'13

Asia	24.04.2013 09:56:36
Grupa: Użytkownik Posty: 984 #1342283 Od: 2013-4-10	Lucynko-polecam wizytę u chociaż dwóch niezależnych specjalistów-może to zwapnienie po stanie zapalnym-źle odczytany wynik,pochopna diagnoza-tak często sie to zdarza,że aż mi sie cisnie na język,żeby szybciutko to sprawdzać.Mam za soba wiele lat biegania po specjalistach-moje doświadczenia potwierdzają niekompetencje i ignorancję w tym środowisku-dla mnie to masakra bo dopóki wierzyłam lekarzom to płaciłam za to zdrowiem i nikt mi tego nie wróci-co przeżyłam,co nabałaganili ,to moje

Lucy2na	24.04.2013 10:05:48
Grupa: Administrator Lokalizacja: Opole Posty: 11929 #1342321 Od: 2011-6-9	Nie ma wielkich nadzieii na pomyłkę ..bronchoskopia powie nam tylko co to jest ale najpierw dzisiaj serce ..ablacja jadę potem do niej zobaczyć jak się będzie czuła , nie liczę , że będzie miała siłę gadać _________________ Ziemia za paznokciami.... STORCZYKI LUCY Rok '12 ROK'13

Asia	24.04.2013 10:16:06
Grupa: Użytkownik Posty: 984 #1342333 Od: 2013-4-10	jeżeli to nie nietakt z mojej strony to powiedz na jakiej podstawie lekarz postawił diagnozę?

Lucy2na	24.04.2013 15:39:10
Grupa: Administrator Lokalizacja: Opole Posty: 11929 #1342706 Od: 2011-6-9	Nie chce mi się o tym teraz gadać ...nie mam siły ... nie ma mowy o pomyłce ..nie wiadomo jednak jakie to są zmiany czy złośliwe czy jest to jakiś nowotwór łagodny niemniej jednak stan jej jest poważny _________________ Ziemia za paznokciami.... STORCZYKI LUCY Rok '12 ROK'13

Electra	25.04.2024 18:08:56


Asia	24.04.2013 20:50:15
Grupa: Użytkownik Posty: 984 #1343091 Od: 2013-4-10	.....życzę Wiary i siły w dalszym działaniu...dobrych LEKARZY...poprawy

Emka	24.04.2013 23:12:20
Grupa: Moderator Posty: 8003 #1343352 Od: 2011-6-10	Lucykno przytulam i trzymam za Mamę, oby to nic groźnego nie było. _________________ U Emki blog:) http://www.uemki.blogspot.com/ Fotoblog http://fotekcykanie.blogspot.com/ Pogoda http://www.yr.no/place/Poland/

Lucy2na	26.04.2013 10:58:45
Grupa: Administrator Lokalizacja: Opole Posty: 11929 #1345306 Od: 2011-6-9	Dziewczyny same problemy normalnie byłam na wizycie kontrolnej i dostałam zwolnienie do 17 maja zabiegi rechabilitacyjne ... Pani doktor była jakaś dziwna , do głosu mi nie dała dojść ..naburmuszona ... próbowałam wtrącić , że tydzień zwolnienia mi wystarczy , że praca ... nafukała na mnie i powiedziała , że jak sama wiem co mi jest to trzeba było do lekarza nie przychodzić ...a tu 5 maja komunia robię w domu bo nie wiedziałam , że nabawię się kontuzji szlag by to trafił _________________ Ziemia za paznokciami.... STORCZYKI LUCY Rok '12 ROK'13

ewka63	26.04.2013 11:04:25
Grupa: Moderator Posty: 7097 #1345316 Od: 2011-6-10	Lucynko, i dobrze, że na Ciebie nafukała. Poszłabyś do pracy i przeforsujesz bark, potem same problemy. Wiem coś o tym. Skoro lekarz daje Ci tyle zwolnienia, znaczy, że masz porządnie nadwyrężony ten bark. Ze sprawami stawowo-nerwowymi nie ma żartów. Nerwy się nie regenerują, co zniszczysz, to się nie odbuduje. Na zabiegi marsz! Komunię musisz jakoś przetrwać, ale proszę Cię, uważaj na rękę. I niczego nie podnoś ciężkiego.

Lucy2na	26.04.2013 11:40:59
Grupa: Administrator Lokalizacja: Opole Posty: 11929 #1345358 Od: 2011-6-9	Obiecać to nie mogą ..na szczęscie ciasto robi siostra drugie danie + surówki zamówiłam w restauracji jedynie rosól mi zostaje i coś ciepłego na pożegnanie (może całus wystarczy heheh) Art mi pomoże i dziewczyny kasia zrobi sałatki a myślę na wieczór zrobić gulasz z przepisu Asi naszej ... ( za dużo tych Asiek , ale chodzi mi o naszą starą Asię( starą w sęsie że najdłużej u nas bo zaraz mi kudły wyrwie)) _________________ Ziemia za paznokciami.... STORCZYKI LUCY Rok '12 ROK'13

Janneke	26.04.2013 12:40:57
Grupa: Moderator Posty: 2365 #1345410 Od: 2011-6-9	No tak, wiedziałam kiedy tu zajrzeć Czekaj jak pod gruszkę przyjedziesz, już ja Ci dam za tą stara Asię Myślę, że ten gulasz to dobry pomysł, pokroisz, pomieszasz i z głowy. Lucynko, nie daj się zwariować, czy będziesz miała rękę w gipsie czy nie, komunia Małej się odbędzie i nie kupa jedzenia jest w niej najważniejsza Najważniejsze, żebyś ręki nie nadwyrężała, bo do czerwca już niedaleko i musisz mieć siły, żeby u mnie coś porobić _________________

Dorka	26.04.2013 13:05:07
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: SKALIKOWO Posty: 4399 #1345440 Od: 2011-6-10	Nafukała, a ta się wkurzyła! Chyba lepiej, że dba o Ciebie... wolałabyś, by traktowała Cię przedmiotowo? Impreza minie, a Ty musisz być sprawna. _________________ Dorka S. http://www.fajne-forum-ogrodnicze.iq24.pl/default.asp?grupa=159529&temat=110898 OGRÓD W SKALIKOWIE Serduszko z Warmii http://skalikowo.blogspot.com

gawronka	26.04.2013 14:51:16
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Białystok Posty: 2679 #1345543 Od: 2011-6-10	pewnie, lepiej odpocząć, ręka się zregeneruje i będziesz jak młody Bóg _________________ http://www.fajne-forum-ogrodnicze.iq24.pl/default.asp?grupa=159529&temat=110471

Emka	26.04.2013 15:15:55
Grupa: Moderator Posty: 8003 #1345576 Od: 2011-6-10	Lucyna myślę że wszyscy goście zrozumieją, że nie dla przyjemności nosisz gips. Wiem co to znaczy mieć rękę w gipsie ( ja ze względu na zerwanie jakiś tam cięgien) Wtedy głupiałam jak miałam zmywać jedną ręką a mały miał 9 miesięcy, wyjmowałam z gipsu bokiem. Zanim przestał mnie budzić cholerny ból w środku nocy minęło 6 miesięcy, za drugim razem wiedziałam już że mam to samo tyle że u drugiej ręki i nie poszłam na gips, cała procedura gojenia trwała ze 3 miesiące dłużej. Na dzień dzisiejszy mam lekkie niedowłady, potrafią mi ręce psikusa zrobić. Może masz już zaplanowane menu na komunię, ale ja bym w takiej sytuacji zrobiła komunię na słodko, kupić czy jak ma ci kto zrobić ciasta,, tort, galaretki z bitą śmietaną, ewentualnie zamówić gotowce pod tytułem pizza i myślę, że główna zainteresowana byłaby HAPPY Co do lekarki to ja się dziwię że dała zwolnienie a ty nie chcesz brać u nas jest odwrotnie, jak chcesz zwolnienie to nie chcą dawać. Nie narzekaj teraz na zwolnienie i unieruchomienie, ale pomyśl co będzie jak ci pójdzie po nerwach i nie ruszysz już ręką do końca życia. Tym razem daj sobie na luz , bo przecież strumyk i kącik będziesz musiała dokończyć _________________ U Emki blog:) http://www.uemki.blogspot.com/ Fotoblog http://fotekcykanie.blogspot.com/ Pogoda http://www.yr.no/place/Poland/

Electra	25.04.2024 18:08:56