Co Cie dzis wkur....rzylo :)) | |
| | Dorka | 17.06.2011 10:00:02 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: SKALIKOWO
Posty: 4399 #717183 Od: 2011-6-10
| To może być coś poważnego... albo "zwykły" stresik i znerwicowanie, tak czy siak badania lepiej zrobić, by wykluczyć najgorsze. _________________ Dorka S. http://www.fajne-forum-ogrodnicze.iq24.pl/default.asp?grupa=159529&temat=110898 OGRÓD W SKALIKOWIE
Serduszko z Warmii
http://skalikowo.blogspot.com | | | Electra | 03.02.2025 23:08:53 |
|
| | | Emka | 17.06.2011 10:04:36 |
Grupa: Moderator
Posty: 8003 #717192 Od: 2011-6-10
| Iza nie wygłupiaj się bo to może być coś poważnego, nawet i zawał. Serce nie boli tylko rozrywanie w klatce . Jedź nawet teraz do szpitala czy na pogotowie czy co tam jest na dyżurze, bo to nie wygląda na pierdołę. Powiedz że nie mogłaś się dostać do lekarza a pogarsza ci się coraz bardziej, ja tak robię ściemniam jak się da, bo u nas inaczej to tez nie ma szans. Nie spotkałam się jeszcze odmową. _________________ U Emki blog:) http://www.uemki.blogspot.com/ Fotoblog http://fotekcykanie.blogspot.com/ Pogoda http://www.yr.no/place/Poland/ | | | Isskaa | 17.06.2011 10:10:05 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Nevermind
Posty: 1374 #717198 Od: 2011-6-9
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | No wlasnie w tym problem,ze nie moge,bo moj maz pracuje do 24.00 ,ja jestem sama z dziecmi non stop,,Nie mam ich z kim zostawic.. Ahh..szlag mnie trafia..
_________________
Moj nowiutki blog:
http://isskowyswiat.blogspot.co.uk/ | | | bonia244 | 17.06.2011 10:10:46 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 778 #717199 Od: 2011-6-9
| Iza posłuchaj Emki i ZDRÓWKA ŻYCZĘ
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
_________________ Moje małe poczynania Coś na ząb z ogródka | | | Altika | 17.06.2011 10:11:20 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: lubelskie
Posty: 103 #717200 Od: 2011-6-13
| Jeśli możesz to jedź z dziećmi, przynajmniej powiedzą Ci co jest. Ja bym nie czekała z tym do 24. _________________ Metamorfoza mojego ogrodu | | | Isskaa | 17.06.2011 10:12:07 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Nevermind
Posty: 1374 #717201 Od: 2011-6-9
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Kobiety,z akazdym razem jak ide do lekarza to odsylaja mnie z kwitkiem,tlumacza,ze to stres,nerwy bla bla bla,,,a ja naprawde nie mam powodow do stresu!! Mam kochanego meza,kochane dzieci,domek,,wszystko ladnie pieknie wiec czym sie tu stresowac?? _________________
Moj nowiutki blog:
http://isskowyswiat.blogspot.co.uk/ | | | Janneke | 17.06.2011 11:00:02 |
Grupa: Moderator
Posty: 2365 #717232 Od: 2011-6-9
| Izek, a masz w rodzinie jakiegoś "sercowca"?
_________________
| | | gatita | 17.06.2011 11:36:55 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 2085 #717258 Od: 2011-6-10
Ilość edycji wpisu: 1 | Nevermind pisze: Ja sie teraz znow zagotowalam.. Otoz tutaj jest taki system,ze jak sie chce zrobic spotkanie do lekarza to trzeba dzwonic od 8.30 rano.Dzwonie 8.31 a oni mi mowia,ze juz nie maja wolnych terminow. Pytam sie od kiedy w takim razie sie dzwoni,ona potwierdza 8.30 wiec sie pytam kiedy ci wszyscy ludzie zrobili spotkania,skoro jest z 5 lekarzy,otwarte do 18.00.,a o 8.31 juz nie maja terminow??? Szlag czlowieka moze trafic i tak jest ciagle,non stop. A najlepsze jest to,ze jak sie pojdzie w ciagu dnia tam zrobic spotkanie to nie zrobia,tylko powiedza,ze trzeba rano dzwonic...wiec jak to jest?? Ja tego kompletnie nie rozumiem.. w jaki sposob o 8.31 juz nie maja wolnych terminow.. A musze isc do lekarza i to jak najszybciej..
A mówi się, że u nas służba zdrowia do d...... !
Iza, ale tak jak mówią dziewczyny, nie bagatelizuj tego ! Wpadnij tam, zrób rozpierduchę, bo widzę, ze Ty kobita z jajami jesteś Zdrowie najważniejsze ! _________________
Zapraszam na mojego bloga kulinarnego Kulinarne przygody Gatity
| | | Isskaa | 17.06.2011 13:12:55 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Nevermind
Posty: 1374 #717309 Od: 2011-6-9
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Oj tak,moj tata mial straszne problemy z sercem,mial dwa zawaly i tylko 1/4 serca mu pracowala..wiec u mnie wszystko mozliwe,ale wkurza mnie to,ze za kazdym razem jak tam ide zbywaja mnie i mowia,ze stres,przemeczenie,bo dzidzia w domu,ja sama z dziecmi non stop bla bla bla..
Co do sluzby zdrowia to ja sie nie wypowiadam,bo tutaj wszystkich GP (czyli zwykly lekarz do ktorego sie chodzi) wyslalabym w kosmos ... ale ja lekarzem nie jestem,pewnie to moje przewrazliwienie,ale z tego co czytam na forach Polakow w Anglii to wszyscy strasznie narzekaja.. Nie jestem zadowolona z tej sluzby nic a nic.
Poszlam tam zapytac jak to jest z tymi spotkaniami,a ona mi mowi,ze maja dzis tylko 2 lekarzy,ale dala mi spotkanie na 16.00 bo powiedzialam,ze to bardzo wazne.
Bylam dzis w szpitalu (3 razy w tygodniu jezdze na phototherapy) przechoidzilam obok pogotowia i zastanawialam sie wejsc czy nie wejsc..ale balam sie,ze mnie przetrzymia i nie zdaze syna ze szkoly odebrac... Zobaczymy co mi teraz lekarz powie.. A dzis mam stopy caly czas gorace,,jakbym chodzila w futrzanych kozakach w upalne lato.. _________________
Moj nowiutki blog:
http://isskowyswiat.blogspot.co.uk/ | | | Janneke | 17.06.2011 13:32:42 |
Grupa: Moderator
Posty: 2365 #717315 Od: 2011-6-9
| Oj Iza, sama widzisz, możesz byc dziedzicznie obciążona... Dobrze, że udało Ci się dzisiaj tą wizytę załatwić. Daj znać koniecznie, co się u lekarza dowiedziałaś _________________
| | | ewka63 | 17.06.2011 14:24:55 |
Grupa: Moderator
Posty: 7097 #717348 Od: 2011-6-10
| Oj Iza, to Ty nie bagatelizuj, musisz mieć badania. Może to kłopoty z krążeniem, zapalenie żył, choroba zakrzepowa - to by wyjaśniało duszności i rozpychanie w klatce piersiowej. Nie mogę zrozumieć dlaczego teraz wszystko się zwala na stres albo na alergię. Chyba dlatego, że taniej to wychodzi | | | Electra | 03.02.2025 23:08:53 |
|
| | | Emka | 17.06.2011 14:27:44 |
Grupa: Moderator
Posty: 8003 #717351 Od: 2011-6-10
| Iza pamiętaj jedno, nie możesz myśleć tylko w ten sposób że mąż pracuje do 24 a dziecko w szkole, czasem ważniejsze jest zdrowie i należy domagać się za wszelką cenę przebadania. Gdyby nie daj Bóg coś się działo to męża i dziecko wydzwonią i oni dadzą sobie radę. _________________ U Emki blog:) http://www.uemki.blogspot.com/ Fotoblog http://fotekcykanie.blogspot.com/ Pogoda http://www.yr.no/place/Poland/ | | | Isskaa | 17.06.2011 15:37:19 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Nevermind
Posty: 1374 #717423 Od: 2011-6-9
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Kobietki..pozwolicie,ze troszke Wam sie pozale?? Troszke sie rozpisze..przepraszam..
Ewunia,pytasz,dlaczego oni zawsze zbywaja,ze to stres lub alergia..Powiem Ci czemu. Otoz,bo ja mam taki glupi charakter,ze strasznie wszystkim sie denerwuje,ktos kto zna mnie 5 minut zauwazy,ze szybko sie irytuje,denerwuje,a co gorsza,niepotrzebnie stresuje. Wiem,ze napisalam wczesniej,ze nie ma stresow,chodzilo mi o takie stresy,jak maz pijak,dzieci cos nie teges,kupa dlugow itp.. Takich stresow nie mam,ale mam takie stresy,jakich np moj maz nigdy nie mial. Nic sie jeszcze nie wydarzylo,a ja juz widzialam zawsze wszystko w czarnych kolorach i wiecznie zadawanie pytania "Co jesli?"..cos tam..zawsze juz mialam problem,nawet jak jeszcze go nie bylo.
Gdy zaczelo mi sie to dziac pierwszy raz,a bylo to jakies 3 miesiace temu,zaslablam podczas kapieli malej,zdazylam ja wyciagnac z wody,polozylam ja na lozko,ta zaczela przerazliwie plakac,ale naprawde przeokropnie,myslalam,ze cos jej niechcacy zlamalam czy cos..Przestraszylam sie tak,ze prawie zemdlalam.Pierwszy raz w zyciu takie cos mi sie stalo. Chcialam zadzwonic do meza i jak na zlosc nie mialam zasiegu,chcialam wyjsc na dwor przewietrzyc sie i znow mi sie slabo zrobilo.Syn to widzac zaczal plakac,mala sie darla w nieboglosy,syn sie darl,a ja biegalam po dworze szukajac jakies pomocy.Przyjechal jakis dostawca jedzenia do sasiadki poprosilam go aby zostal ze mna do czasu az przyjedzie moj maz (on po niego zadzwonil) bo balam sie,ze znow zaczne mdlec i bede sama. Maz przyjechal,zadzwonilismy na pogotowie,w 2 minuty przyjechala karetka,zabrali mnie do szpitala. Mialam tam robione EKG w pierwszej kolejnosci,ktore wyszlo OK. Pozniej badania krwi,moczu itp i wszystkie wyniki w normie. I zaczeli mi gadac.,ze to stres,przemeczenie,ze to i tamto.
I powiem Wam,ze od tamtego momentu wlasnie chyba moj stres siegnal zenitu,bo od tego dnia balam sie zostac sama w domu.Maz musial pracowac,nie mogl mnie ciagle pilnowac,a ja na sama mysl,ze moze mi sie znowu cos stac,upadne,zemdleje,nie daj Boze z mala na rekach,albo bede obiad gotowac,chalupe spale itd itp..cierpla mi skora. Bo stalo sie raz to i moze sie stac drugi,nie?
Przyjechala moja mama,pobyla ze mna 3 tygodnie,musiala wracac.Przez ten czas jak byla tutaj bylo OK. Wiedzialam,ze zawsze ktos jest w domu jakby co,ze bedzie w stanie zadzwonic chocby po meza,syna nauczylam dzwonic na pogotowie,nauczylam go wszystkich numerow,wisza na scianie i wskazowki co ma mowic (typu adres itp)
Jakos sie pozbieralam,stwierdzilam,ze chyba faktycznie panikuje,przesadzam,i myslalam,ze juz jest OK.probuje zawsze miec jakies zajecie,chodze z mala na jakies kluby,joga,czytanie bajeczek,playgrupy myslalam,ze juz wszystko OK..az wlasnie do wczoraj.Lekarze wczesniej twierdzili,ze te rozpieranie to tez stres,bo jak sie jest zestresowanym,wszystko jest scisniete,wszystko gorzej pracuje itd.
Druga strona medalu to taka,ze faktycznie jestem inna osoba tutaj niz bylam w \Polsce. Brakuje mi przyjaciol,wpadania na kawki do kolezanek i gadanie o pierdolach. Mam tutaj tylko dwie kolezanki,one ciagle pracuja,nie moge tez im wchodzic na glowe ze swoimi problemami wiec nawet jak sie widzimy nigdy sie nie zale,zawsze jestem wesola i normalna dziewczyna.... Brakuje mi rodziny,siedze calymi dniami sama,maz ciagle w pracy,brakuje mi przyjaciol,jestem tutaj sama jak palec.I mi zle
Najgorsze jest to,ze nawet jakbym chciala to nie chce wracac do Polski,mamy tutaj dom,dzieci maja lepsze zycie,niz te co ja mialam w Polsce,niestety moja rodzina no moze nie byla uboga,ale tez nie byla bogata,nie mialam tego co mialy kolezanki i dlatego mysle,ze tutaj dzieci beda sie mialy lepiej..No,a rodziny tez nie przywioze tutaj calej..
Moze to wszystko sklada sie na stres,ale to nie znaczy,ze wszystko nalezy stresem tlumaczyc,mysle,ze to co mi sie dzieje to cos innego jak stres,choc moze stresem wywolane.
Przepraszam,ze tak sie Wam zale,ale nie mam nawet komu sie wyzalic.. Nie mam z kim pogadac ..i jeszcze ta pogoda jest dobijajaca..codziennie leje !!!
Moze to wszystko chaotyczne co napisalam,przepraszam,obiecuje juz Was nie zanudzac jak sie wygadalam Ale troszke mi ulzylo _________________
Moj nowiutki blog:
http://isskowyswiat.blogspot.co.uk/ | | | Francesca | 17.06.2011 15:57:12 | Grupa: Użytkownik
Posty: 17 #717435 Od: 2011-6-10
| Izunia... koffana... | | | gatita | 17.06.2011 15:58:01 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 2085 #717437 Od: 2011-6-10
| Izu !!!!! Jesteśmy z Tobą na tej obczyźnie !!!! _________________
Zapraszam na mojego bloga kulinarnego Kulinarne przygody Gatity
| | | ewka63 | 17.06.2011 16:10:42 |
Grupa: Moderator
Posty: 7097 #717441 Od: 2011-6-10
| Iza, a robili Ci TSH, to hormon tarczycy jest? | | | Emka | 17.06.2011 16:19:57 |
Grupa: Moderator
Posty: 8003 #717445 Od: 2011-6-10
| Iza rozumiem cię doskonale. Czytałam właśnie jakiś fragment z forum o bólach w klatce i nerwicach. To bardzo częsta dolegliwość naszych czasów, lekarze bardzo często różne dolegliwości określają mianem nerwica, depresja. I było również o ludziach mieszkających na obczyźnie, że ich własnie dręczy nerwica z tych powodów o jakich pisałaś. Niemniej jednak czy nerwicę czy depresję to się leczy, a osoba leczona zyskuje lepszy komfort życia , dlatego wymuś na tych GB lekarzach niech się bardziej przyłożą do swojego fachu, zwłaszcza że nerwice prowadzić mogą do innych schorzeń. Jedno wiem na pewno , gdybyś tam miała więcej słońca było by ci lepiej.
Jestem z Tobą i możesz na mnie liczyć, chociaż na pogaduchy na odległość _________________ U Emki blog:) http://www.uemki.blogspot.com/ Fotoblog http://fotekcykanie.blogspot.com/ Pogoda http://www.yr.no/place/Poland/ | | | Lucy2na | 17.06.2011 16:43:33 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: Opole
Posty: 11929 #717473 Od: 2011-6-9
| Izuś a cukier Ci ktoś badał? Moja koleżanka nawet po psychiatrach chodziła bo miała takie rózne zemdlenia i kazy wmawiał jej nerwicę kupę lat psychotropy brala i nie pomogło , zupełnym przypadkiem ( sąsiadka jej ma cukrzycę) zbadała sobie cukier i okazało się że ma zaburzoną gospodarkę cukrowa i te wszystkie drżączki poprzedzające omdlenia , które wszyscy brali za nerwicę były zwykłym spadkiem cukru ... a namęczyła się strasznie _________________
Ziemia za paznokciami.... STORCZYKI LUCY Rok '12 ROK'13
| | | gawronka | 17.06.2011 17:44:54 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Białystok
Posty: 2679 #717519 Od: 2011-6-10
| Izuniu, biedna moja A może to ciśnienie? mój znajomy ma i też to mdleje , to w głowie się kręci... _________________ http://www.fajne-forum-ogrodnicze.iq24.pl/default.asp?grupa=159529&temat=110471 | | | Isskaa | 17.06.2011 17:46:33 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Nevermind
Posty: 1374 #717520 Od: 2011-6-9
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Dzieki dziewczynki za wsparcie.. Kobietki moje koffane.. Wlasnie wrocilam od lekarza. Dostalam skierowanie na EKG jeszcze raz,bo cos go tam jednak zaniepokoilo i na badanie krwi. Na cukier tez mam zakreslone,ale nie wiem czy na tarczyce tez.Zapytam jak tam pojde,bo ja sie na tym na tej kartce nie znam. Badania bede mogla dopiero zrobic w poniedzialek,a na wyniki pozniej sie czeka 2 tygodnie,i ja ich nie zobacze,ida prosto do mojego lekarza,i jesli bedzie cos nie tak to dzwoni,a jesli nie zadzwonia to znaczy,ze wszystko OK.Ale ja i tak pojde zapytac ,bo nie wytrzymam tej niewiedzy.
Jesli to faktycznie stres to pocieszenie jest takie,ze za dwa poltorej tygodnia bedzie tutaj moja mama i ja wracam do pracy,cos sie bedzie dzialo w moim zyciu,skonczy sie ta monotonia i moze tez bedzie mi lepiej. A jak nie to bede dalej chodzic do lekarza,i dalej niech szukaja co mi jest... _________________
Moj nowiutki blog:
http://isskowyswiat.blogspot.co.uk/ | | | Electra | 03.02.2025 23:08:53 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|