Z ciepłych klimatów
    emka pisze:

    Ha Ha dobre, czyli ktoś ucierpiał na tym, ale Olek jest super

Myślę, że wiele cierpienia nie będzie. Wnuki z reguły uwielbiają być u babci wesoły

    eltoro pisze:

    To chyba taki sam jak Ewy. Jest dość pokaźnych rozmiarów i z trudem wszedł mi do samochodu.
    Łodygi są bardzo długie i grube, ale musi być podparty, bo strasznie się wyginają. Nie są jeszcze w ogóle zdrewniałe tylko całe zielone, a pędy kwiatowe ciężkie.


Jakbym mojego olka widziała wesoły Chyba ten sam. Nie wiem na ile monitor przekłamuje kolory, bo na zdjęciu widzę troszę ciemniejsze kwiaty, ale po za tym, wszystko się zgadza. Moje tez mają wysokie pędy i nie zdrewniałe. Albo muszą mieć mnóstwo miejsca do rozłożenia się pod ciężarem kwiatów, albo trzeba je przywiązywać do palików. Ja przywiązywałam, bo wtedy widać cały urok kwiatów wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM