Futrzaste, pierzaste i inne - pochwalmy się pupilami
Nasze zwierzątka....
Oj pogryzą, pogryzą.... Już raz wilk doopę małemu podziurkował pan zielony Ale mały ma dobrą pamięć, bo krótką, doopa wygojona i znowu dużego zaczepia... Duży znosi to z anielską cierpliwością... do czasu, najpierw ostrzega, bo wie, że mu nie wolno małego atakować, ale, że mały nic sobie z ostrzeżeń nie robi, to duży w końcu wychodzi z nerw. A potem mały z płaczem przylatuje i skarży się, że duży go udziabał... bez powodu aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM