Pośmiejmy się |
Na skrzyżowaniu na światłach stał konny policjant. Za nim zatrzymał się Jasio, na nowiutkim, błyszczącym rowerku. - Ładny rower! - Mówi policjant, - dostałeś go od Mikołaja? - Taaaakk... - To w przyszłym roku powiedz Mikołajowi, żeby ci przyniósł lampkę, powiedział policjant i wypisał Jasiowi mandat za "brak świateł". Jasio wziął mandat i powiedział: - Ładny koń. Dostał pan go od Mikołaja? Rozbawiony policjant odpowiedział tak. - To w przyszłym roku niech pan powie Mikołajowi, żeby dał mu chu.. między nogami, zamiast na grzbiecie! |