Historia jednej rabatki
co nie znaczy, że na jednej się skończyło...
Lucynko, dop wrzesnia to spoko. a nawet jak nie, to eM mój Cię odwiezie. Ale jestem przekonana, że juz będę sprawna wesoły

żadnej kasy nie będziesz zostawiać. Ja Ci jestem winna przesyłkę oczko


  PRZEJD NA FORUM