Historia jednej rabatki
co nie znaczy, że na jednej się skończyło...
Lucynko, po niedzieli dam Ci znać, keidy paczka Ci przyjdzie.
Malutka niespodzianka wesoły

Na nic się teraz nie umawiałyśmy, bo przecież mamy się sptkać. Więc jakby spotkanie doszło do skutku ( a bardzo bym chciała) to sobie resztę ukopiesz wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM