Futrzaste, pierzaste i inne - pochwalmy się pupilami Nasze zwierzątka.... |
Kurczę, Lucy, oby lek pomógł, bo szkoda psinki...![]() Milano już w domu, przywieźliśmy go wczoraj wieczorem. Jest niesamowicie odważny, zwiedził cały dom, skorzystał z kuwety, a w nocy wcale nie płakał. Teraz jestem w pracy, więc młodsza córka z nim siedzi. Ma trzy miesiące, a jak na swój wiek, wydaje mi się bardzo duży, wazy już 1,7 kg ![]() Jak tylko zrobimy fotki, to zaraz Wam go pokażę. |