Pośmiejmy się |
Młody wikary po dwóch dniach sprawowania rządów nad parafią przychodzi do proboszcza -wie proboszcz mam taką delikatną sprawę, rower mi ukradli i nie wiem jak tu rozpoznać kto z parafian jest złodziejem. - proboszcz myślał myślał i mówi - na mszy w niedzielę zrób kazanie o dziesięciu przykazaniach i jak dojdziesz do "nie kradnij" to rozejrzyj się po kościele - złodziej na pewno nie wytrzyma i wyjdzie. Jak mu proboszcz powiedział tak wikary zrobił i po mszy proboszcz go pyta - i jak udało się? - jasne, super rada - nawet do nie kradnij nie musiałem dojść, bo przy "nie cudzołóż" mi się przypomniało gdzie zostawiłem rower Siedzą dwie blondynki i oglądają film porno. Film się kończy i jedna z blondynek zaczyna płakać. Druga pyta: -Co się stało? -Myślałam, że się pobiorą. |