Wiosną budzi się życie :)))
Wiosną budzi się życie :)
Lucy, każdy ma taki ponury czas .
Asia, Bóg to takie "pojęcie względne". jednemu Bóg to Kościół, drugiemu to ktoś kto stworzył przyrodę. Ja też do kościołan nie chodzę a w księży to już całkiem nie wierzę po tym jak w mojej byłej miejscowości pobudował sobie taki jeden dom i mieszkała w nim jego kochanka z ich dzieckiem. Ale powiem Ci ,że kiedyś pojechałam do znajomych na działkę letniskową . obok nich , no pareset metrów dalej, działkę ma ksiądz. I on co niedziela o 10 robi na swojej działce msze dla chętnych. Siedzę u znajomych i patrze , za 5 dziesiąta ludzie z leżaczkami, krzesełkami, pomykajązdziwiony Pytam się znajomych a oni mówią,że ludzie idą na mszę i powiedzieli co i jak. Ponieważ eM był na rybkach to pomyslałam sobie ,że i ja pójde. Działka sliczna, przygotowane pieńki do siedzenia jak ktoś przyszedł bez leżaka. I powiem Ci,że "Ojcze nasz" .jak śpiewałam na tej działce, patrzyłam w niebo które prześwitywało przez rozłozyste brzozy, to pierwszy raz czułam,że naprawdę się modlę. Tak z całego serca. Że nie jest to tylko regułka powtarzana w Kościele.


  PRZEJDŹ NA FORUM