Historia jednej rabatki co nie znaczy, że na jednej się skończyło... |
Ewcia , hurrrraaaa jesteś Nie bedę zadawać głupiego pytania jak było , bo to oczywiste że niefajnie Super że tak szybciutko jesteś w domciu, teraz w spokoju dojdziesz do siebie tylko jedyny warunek, nie wychodź do ogródka no chyba że na kawkę albo herbatkę na tarasik Buziaki i uściski :* |