Moje Kozino
Moje dziecię tez nie "wioskowe".teraz dzieci to epoka komputerów. Jak w tv grali w scyzoryka to patrzyla jak sroka w gnat a ja zaczelam sie uśmiechać bo też w to gralam. Zaczęłam jej opowiadać to patrzyla na mnie jakbym mówiła jak na mamuta polowałam pan zielony Później zapytala a po co ja w to gralam jak to głupie. Nie mogla zrozumiec ze tak sie kiedys bawilo bo nic innego nie bylo.


  PRZEJDŹ NA FORUM