Moje Kozino
Lucynko już zrobionewesoły

Byłam na RODowskiej działeczce i zastałam dwie niespodzianki
Pierwsza to miechunka. Zaczęłam wyrywać chwasty i złapałam za coćco ciągnęło się z ziemi az tu patrze dojechałam z tym korzeniem do miechunek. W bliskim sąsiedztwie nie widziałam miechunek. Mam ich kilka pan zielonypan zielony



Druga niespodzianka,prawda że miłapytajnik hosta która po podzieleniu zrobiła to :







  PRZEJDŹ NA FORUM