Ja Wam jeszcze pokaze !!!
Powiem Wam,ze moje smierdziuchy,ktore sadzilam sama wyrosly ladnie,sa wysokie i niczym nie roznia sie od tych kupnych,i akurat je bede siac..
Nasturcje..poszly tak w gore,latwo rosna,sa proste w uprawie ,mysle,ze za rok tez posadze.
Co do reszty,zgadzam sie z Wami.
Nie ma sensu siac wszystkich tych,ktore kupilam za grosze doslwnie,czekac wieki cale czy wzejda czy nie,a pozniej sie jeszcze denerwowac,ze slimaki je zzeraja taki dziwnytaki dziwny
Tak wiec ja tez kupuje gotowce i jakos sobie radzi,tez jestem strasznie niecierpliwa,z jednej strony cieszy mnie jak rosnie mi cos co sobie sama posadzilam,daje to duzo satysfakcji,ale z drugiej strony te czekanie strasznie denerwuje...a pozniej sie okazuje,ze cos nie wzeszlo,szuka sie przyczyn,az w koncu sie idzie na bazarek i kupuje gotowe sadzonki pan zielonypan zielony


  PRZEJD NA FORUM