Jak już będzie trochę krzaków i uporządkowane grządki to będę robić osłony i będę próbować tych egzotycznych. W końcu jak się je kupuje to mówią że odporne.
A tu kolejna porcja tych lepszych fotek.
Myślałam że już nigdy nie zaczną się czerwienić, a tu proszę
Cisza i spokój za oknem Wiecie jako dzieciak miałam taki nękający mnie sen, strasznie się go bałam, po prostu pustka po horyzont. Teraz paradoksalnie o tym marzę
Nie wiem jak to jest że thuje w Kozino nie rosną ładnie, żółkną, usychają , jeśli są to są mizerne. Ja znalazłam cisa i go zawiozłam do Kozino, widać że jemu bardziej służy tamta glina, ciekawe jak zimę zniesie
Roślinki sporo podrosły.
Zastanawia mnie czemu jedna lawenda wypadła Zwyczajnie uschła , może ją coś podkopało, ale z tego to by się raczej ucieszyła, może wody za dużo, nie wiem sama Ale to mam obcykane więc nie ma problemu narobić sadzonek. Ma już pierwsze pąki kwiatowe
...................................................................... edyt
wyhodowałam 2 chwasty z nasionek, osty ozdobne
hosta lancetolistna ma się dobrze na słońcu, jedynie brzegi liści przypalone ow słońca po deszczu.
tojeść rozesłana
tymianek cytrynowy ukorzeniony z odkładów.
siewka hosty szaro-niebieskiej, od zeszłego roku siedi sobie w polu na słońcu, ciekawe co dalej
|