Pogodynka :)
Byliśmy na kampingu w Tropei , mieszkaliśmy na plaży , wypiłam pół piwa a w nocy wstałam do łazienki. Jak wracałam słabo z upału mi się zrobiło, usiadłam w wc w wejściu na schodach i siedziałam. Ludzie łazili i się dziwnie na mnie patrzyli( możliwe że w ciemną noc byłam biała jak ściana). Jak doszłam do siebie już nie szłam do namiotu, spałam, a w zasadzie siedziałam na leżaku a obok spał kolega wesoły Nie życzę nikomu takiego żaru.


  PRZEJDŹ NA FORUM