Spotkanie pod gruszą :)
....nasza impreza integracyjna... ;)
No nieeeeee mogę, Lucy, ale fajne te historyjki i jakie prawdziwe pan zielonypan zielonypan zielonypan zielony

Laski, ze wsi wróciłam, jak jechaliśmy, było piękne słońce, na miejscu zaczęło się chmurzyć, a jak zabrałam się do robienie zdjęć, to tak lunęło, że tylko parę zrobiłam. Postaram się je jak najszybciej wkleić wesoły
Dziewczyny, wczoraj było cudownie, dzisiaj jak przyjechaliśmy pod gruszkę, to jakoś tak pusto i cicho bez Was było smutny
Emuśka, żadnych szkód psica nie uczyniła, nie martw się wesoły Ja też podziwiam Twojego eMa za spokój, bo łatwo mu chyba z tyloma rozgadanymi babami nie było.
OCZYWIŚCIE zapraszam wszystkie forumowiczki na następną imprezę, tylko koniecznie od rana do wieczora, bo czas pod gruszką coś za szybko pędzi.
Oczywiście moje żurawki macie u mnie jak w banku wesoły Żałuje, że nie widziałam jak Marzena robiła zdjęcia, bo niektóre są cykane z ciekawej perspektywy, leżałaś pod żurawkami czy jak??? Ta, która Ci się tak bardzo podoba nazywa się tak wesoły
http://www.heuchera-byliny.pl/product_info.php?cPath=24&products_id=32

Lecę robić jakieś jedzenie moim ludziskom, może uda mi się jeszcze wpaść na chwilkę wesoły

Aha, kupiłam berberysa na naszą forumową rabatkę pan zielonypan zielonypan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM