Spotkanie pod gruszą :)
....nasza impreza integracyjna... ;)
A ja dopiero dziś weszłam na kompa wesoły Dziewczyny powiedziały już wszystko. Było super, pozostał niedosyt.
W Częstochowie spotkałyśmy się z Lucynką, potem wapdłyśmy prosto w objęcia Asi,a pod gruszką czekała juz na nas rozemocjonowana Emka wesoły Tylko jedno okazało się fatalne - czas, zupełnie jakby wiedział, że robi to specjalnie i zapieprzał wyjatkowo szybko. Szybciej niż zwykle.
Ale się nie damy i spotkamy się znów. Na pewno.
Już za Wami tęsknię !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zdjęć ze spotkania nie pokażę, aparat został sobie pod gruszką. Chyba też mu się podobało i nie chciał wracać wesoły

Telefonem zrobiłam dwa zdjęcia. Łupów, które przywiozłam i zapierającego dech gruszkowego aniołeczka wesoły





Dziewczyny, dziękuję Wam wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM