SMUTECZKI
Wczoraj nasz kot Frodo wypadł z okna (czwarte piętro) i nie odnalazł się.... smutny
Szukałam go pół nocy, dziewczyny szukają do teraz. Obdzwoniłam lecznice i schronisko, nie ma....
Obawiam się, że już jest w kocim niebie, oby tylko nie leżał gdzieś i się nie męczył....
Bardzo mi smutno....smutny


  PRZEJDŹ NA FORUM