Powrót pod gruszę... |
Fajnie macie... U mnie warzywka w tym roku sie zbuntowaly,posadzilam w sumie tylko ziola ,a i tak ledwo co.. Dzis siedzialam sobie w sloneczku,wzielam skrzynke z nasionkami do rak i tak sobie czytam.... I na nich pisze jak byk : nie siac przed 10 maja,zeby uniknac przymrozkow,bo sa bardzo delikatne na mrozy..a ja kiedy sadzilam?? Jak chyba w marccu pierwsze cieple dni byly.. Pomarzly mi nasionka,a te co wzeszly sa bardzo liche... ale to nic ,bo juz jedzie do mnie paczka od mojej kochanej tesciowej,a w niej mnoooostwo kopru,jeszcze jeden lubczyk,korzen znaczy sie, i jak ja znam jeszcze jakies inne fajne ogrodowe rzeczy |