Od zera do bohatera |
Dorciu, las chciałam jak tylko kupiliśmy działkę.Gadałam o tym lesie na lewo i prawo. tylko ,że ten las trzeba było sadzić No i pewnego razu przyjeżdżamy a tam...posadzony las Nic nie wiedzielismy a sąsiad posadził bo "marta chciała" Oczywiście M powiedział,że ja to chyba w czepku jestem urodzona No kosiarką kosi . Mówił,że 5 km zrobił podczas tego koszenia A że święty to wiadomo w koncu chwasta bym na swojej ziemi nie zasadziła, nie? |