Historia jednej rabatki
co nie znaczy, że na jednej się skończyło...
Emko ja mam dwa powojniki, jeden kwitnie pełnymi kwiatami na zeszłorocznych pędach i ten OCZYWIŚCIE przemarzł...smutny Odbija na nowo, ale na kwiaty nie ma co liczyć...
Drugi puścił listki i chyba nawet pąki ma, ale nie piszę głośno, żeby nie zapeszyć oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM