Wiosną budzi się życie :)))
Wiosną budzi się życie :)
Cześc dziewczynki wpadłam tylko na chwilkę mam kocioł od piątku .W piątek sprzątaliśmy na działce koszenie trawy ,sobota od rana do 15 treningi motorami ,później biegiem zawieść małego do teściówki szybko z powrotem żeby wyszykować się na ślub do kościoła motorami robiliśmy obstawę dla kumpla było z 60 motocykli.Po obstawie o 20 na grilla wróciliśmy o 1 w nocy .Rano biegiem po małego wróciłam wpadłam do domu zrobiłam tylko kawę szybkie pakowanie i do Torunia na kolejne treningi ja jako kierowca bo M na kacu .Wyjechaliśmy z Torunia o 16 i 30 km przed domem złapaliśmy gumę jak by było zabawnie nie mieliśmy zapasu .Czyli czekanie aż ktoś po eMa przyjedzie zeby zawieść go do domu w sumie wróciliśmy była już 21 30 a dziś od rana na zakupy sprzątanie gotowanie bo M zaprosil kolegów na pożegnalną bo zmienia prace .Pomidory trzeci dzień stoją w misce kupiłam hostę i powojnik a co się okazało ja mam chyba tawułę u siebie bo tak kwitnie zrobie fotki później i wrzucę jutro już na spokojnie trzymajcie się pozdrawiam
wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM