A na polu niedziela pracowita, działka ogrodzona teraz tylko kosmetycznie siatke trzeba dopieścić i możemy brać się za domek Udręką jest tylko trawa i zastanawiam się co robić, rośnie jak wściekła i zapewne całość to perz. Czy mam ją randapem potraktować i przeorać czy może jest jakiś sposób Muszę się jej pozbyć bo koszenie co tydzień takiej powierzchni nie jest wykonalne na dziś. eM mi sie poddaje na samą myśl o koszeniu tego pobojowiska. Tu jest niżej i mam problem.
Moja jedyna rabatka przyjęła nowych lokatorów Zdjęcie robiłam w biegu więc jest marne.
|