Wiosną budzi się życie :)))
Wiosną budzi się życie :)
Wiecie co narzekałam na brak słońca ,ale dziś jest tak gorąco że ja wysiadam z robotą nie mam siły nic robić taka zmęczona jestem żywopłot pocięłam tylko kawałek tak mnie boli ta pieprzona ręka przesadziłam kilka sadzonek aksamitek jeszcze tyle mam ich do wysadzenia że sama nie wiem gdzie je posadzić .Z host została mi chyba tylko jedna bo jak na razie widziałam jedną jedyną .Tą dużą ,którą kupiłam w zeszłym roku chyba też szlag trafił zostały mi w sumie trzy łącznie z tymi co kupiłam w biedronce

To hosta od Emki z zeszłego roku



Róża którą dostałam od eMa na dzień kobiet będzie kwitła











Rzodkiewka rośnie mi już na gruncie i fasola szparagowa zaczyna kiełkować jęzor



A to pod folią



Lilia



A to z biedronki po złotówce sztuka szkoda że więcej ich nie było smutny





Dobra starczy na dziś bo za dużo roboty z tym wklejaniem .W niedzielę kolega bierze ślub jedziemy motorami go eskortować bardzo szczęśliwy Pierwszy raz na miasto pojadę sama motorem zawstydzony


  PRZEJDŹ NA FORUM