U Emki w Kozino
Taaa, problem nadmiaru wody nas też dotyczy. Dom jest położony odrobinę wyżej, ale cała reszta tonie w wodzie. Nawet nie dojeżdżamy do końca działki, tylko zostawiamy samochód na początku i zasuwamy piechotą... Na dodatek u nas glina, więc woda rewelacyjnie się trzyma i za cholerę nie chce wsiąkać... smutny

Emko, urobiłaś się jak dziki osioł i wiem co to wyrywanie darni. Na zdjęciu widać i lawendę i dziką różę, spoczko wesoły Moje szafirki też jakieś niemrawe, siedzą w ziemi, a wczoraj wyrzuciłam chyba 50 cebul narcyzów, wszystkie zgniły diabeł Wściekła jestem przeogromnie.... smutny


  PRZEJDŹ NA FORUM