Wiosną budzi się życie :))) Wiosną budzi się życie :) |
Co do ziol to ja nie mam reki do tego.. A przynajmniej do lubczyku. Tesciowa przyslala mi paczke nasion w zeszlym roku i pisalo,ze najpierw trzeba posiac w sierpniu do rozsady,w kwietniu nastepnego roku na miejsce stale,a dopiero za rok bedzie wychodzil... U mnie nic nie wychodzi,czeka sie na to ziolo(tak zrozumialam) 2 lata,u mnie minal rok,ale nie wierze,ze cois z tego bedzie. Tesciowa wykopala u siebie korzen lubczyku i tez mi przyslala,przyjal sie,rosl pieknie,ale ja bylam taka niecierpliwa,targalam listeczki do zupy,bo uwielbiam ten zapach ![]() Czy z tego samego korzenia bedzie mi cos roslo?? O...zadzwonie zaraz do tesciowej na skypa to mi powie ![]() Dzwonie ![]() |