U Emki w Kozino
    gawronka pisze:

      joannakr0805 pisze:

      Przed świętami Bożego narodzenia zachciało mi się loków ,a że wszędzie było już zajęte wybrałam sie do starszej pani zrobiła mi piękne loki ,w nocy obudziłam sie z bólem głowy piekło mnie niesamowicie kuło wszystko więc wstałam zapaliłam światło patrzę a tam cała poduszka we włosach do lusterka a ja gdzie nie gdzie parę kosmyków jedna wielka rana na głowie tak mi zrobiła trwałą .Nikt mnie na ulicy nie poznawał znajomi się śmieli od tamtej pory jak idę do fryzjera a jest to rzadko to tylko na delikatne podcięcie neutralny
    pan zielonypan zielonypan zielonypan zielonypan zielonypan zielonyprzepraszam no ale nie wytrzymałam i się smieję do rozpuku. chociaż nie zazdroszczę przeżycia i pewnie tobie asiu było nie do śmiechu .
    następna moja ulubiona historia (po izowym sprawdzaniu korzenipan zielonypan zielonypan zielonypan zielony)


Martus hahahaha,ale mnie rozbawilas pan zielony

Powiem Ci tylko,ze jak wtedy sprawdzalam i cos tam sie dzialo,tak teraz znow chcialam sprawdzic ,bo juz powinny chociaz listeczki byc,a tu nic i nic i nic,probowalam wykopac,ale niestety wyciagnelam zgnity patyk wiiec kupilam nowa malinke.........ale juz nic nie bede sprawdzac pan zielonydiabeł
Ten patyk ma malutkie listeczki,bede po tym patrzec czy cos sie zmienia czy nie pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM