U Emki w Kozino
Dziewczyny wiecie w jaki sposób gmina nadaje nazwę ulicy albo wsi pytajnik Zastanawiam się nad działką na polu. Jest nazwa miejscowości ale zanim nadadzą nazwę ulicy czy ogólnie całemu skupisku działek , może by tak sprowokować tą nazwę. Myślicie że to ma jakiś wpływ pytajnik Tak pomyślałam o tym Kozino , może zacząć hodować kozy pan zielonypan zielony Jekju ale bym się cieszyła gdyby nazwali ulice : Kozino albo od biedy Kozia pan zielonypan zielony
Byliśmy pierwszy raz oficjalnie żeby ruszyć palcem w kierunku zagospodarowywania działki.

Standardowo moja sawanna oczko


Gaj rokitnikowy przyzwoicie szykuje się na ciepełko pan zielony


Na razie jest jeszcze burdello bum bum ale jak się wyczyści zakręcony, wykończy to już będzie przyjemniej. Trochę skóra ucierpiała, pleśń ją niestety dopadła , jednak cieszę się bo jest to powierzchowne więc da się doczyścić. Kiedyś wujek mówi tak :mam skórę na motor chcesz pytajnik Wisiała ta skóra w piwnicy a tam lała się notorycznie woda na podłogę. Jak ją zobaczyłam nie mogłam uwierzyś, cała była zielona, zarośnięta pleśnią, udało mi się ją tak doczyścić że mogłam się spokojnie lansować, a nawet nie było czuć zapachu stęchlizny, dlatego tą wersalką nie przejmuję się zbytnio. Cieszę się że to nie czarna pleśń .




A na deser prymulki, koniecznie muszę sobie zafundować za rok, bo są bardzo wdzięczne wesoły




  PRZEJDŹ NA FORUM