Moje hobby - papierowa wiklina i kwiaty :)
Jezu, Izunia, dopiero doczytałam o twojej malutkiej(to pewnie przez te burdello bum, bum na wątkach). Koszmar jakiś takie przeżycie. Ale odważna i silna psychicznie byłaś niesamowicie. jednak matka zawsze znajdzie siłę by ratować dziecko.
A moja też z nami spała...


  PRZEJDŹ NA FORUM