Pośmiejmy się |
Ojciec wchodzi do apteki z małym synkiem Przechodzą koło gablotki z prezerwatywami i chłopiec pyta: - Co to takiego, tato? Tatuś uświadamia, więc dziecko: - To są prezerwatywy. Mężczyźni używają ich żeby uprawiać bezpieczny seks. - Tak, już wiem - odpowiada po namyśle chłopczyk - miałem to w szkole na lekcji zdrowia. Po czym podchodzi bliżej i pokazuje na opakowanie z trzema prezerwatywami i pyta: - Dlaczego tu są trzy? Tata odpowiada: - Te są dla chłopców ze szkoły średniej. Jedna na piątek jedna na sobotę i jedna na niedzielę. - Faajnie - mówi chłopczyk, po czym zwraca jego uwagę opakowanie z sześcioma prezerwatywami. - A dla kogo są te? – pyta - Te są dla studentów. Dwie na piątek, dwie na sobotę i dwie na niedzielę - odpowiada tatuś. - - Jejku! - wykrzykuje dziecko i pokazując na dwunastkę pyta: - A te dla kogo? Tu ojciec wzdycha i roniąc łzę wyznaje: - Te są dla żonatych mężczyzn... jedna na styczeń, jedna na luty, jedna na marzec. |