U Emki w Kozino |
Prawda że piękny uśmiech ![]() Kobitki nigdzie się nie wybieram i nie odchodzę ![]() Lucynko cierpliwie poczekam ![]() Byłam dzis z eMem w kastoramie po płyty wiórowe i nie mogłam sie powstrzymać. eM poszedł po wózek a ja gdzie? no rzecz jasna że na dział ogrodniczy. Kupiłam rozmaryn i macierzankę- tak pachniała że za mną kurczak pieczony zaczął chodzić ![]() ![]() ![]() ![]() O mamo ja to muszę zawsze iść tam gdzie nie trzeba. Opierdziel zgarnęłam że nie mam gdzie tego trzymać i tyle, ale jeśli one na dworze stały to chyba mogę je położyć na parapecie w kuchni gdzie nigdy słońce nie zagląda?? tam jej najchłodniej i może wytrzymają zanim ogrodzenie zrobię ![]() ![]() ![]() |