Sam dojazd mnie nie przeraża, lubię jeździć. Myślę bardziej o problemach urlopowych (te są do załatwienia) i układach rodzinnych (prawie codziennie zaglądam do teściowej, jest już starszą osobą i bardzo żywiołową, stale coś sobie uszkadza). Będę podglądała terminy, może wypadnie termin, gdy będzie w szpitalu na zabiegach, wtedy się od razu zgłoszę.Teściowa, to dobry człowiek i chciałabym cieszyć się jej osobą najdłużej jak tylko można.
Edytuję: może lepiej założyć nowy wątek - dotyczący spotkania, będzie łatwiej śledzić rozwój wydarzeń |