Powrót pod gruszę...
Asiu,plany to ja mam od 4 lat,bo wtedy ostatni raz bylam w Polsce smutny
Ale zawsze cos wypadalo,pozniej ciaza,pozniej brak paszportu dla malej i tak wybieram sie jak ta sojka za morze,co wybrac sie nie moze poruszony
Ale prawdopodobnie za miesiac bede juz bezrobotna,czasu bede miec w brud,juz nawet maz mi mowi,ze mam jechac jak chce,bo on nie ma zamiaru w ogole tam jechac,a mnie ciagnie strasznie,przeokropnie..smutny


  PRZEJD NA FORUM