Iska, jasne, że kwitna w tym samym roku. U nas w Polsce sadzi się je albo dopiero na początku maja, żeby nie zmarzły na mrożnych ogrodników 15-go, bo są bardzo wrażliwe na mrozy, albo sadzi się do doniczek (ja już swoje wsadziłam) i przesadza do ziemi po połowie maja. Kwitną do pierwszych mrozów, nieprzerwanie. Później je się wykopuje, do torfu i ciemnego chłodnego miejsca i na wiosnę powtórka z rozrywki Ja w tamtym roku miałam dwie miniaturowe (około 50 cm wysokości), kwitły tak
|