U Emki w Kozino
Emus,a pomyslec,ze mialam milion nasion z przypoludnika...
Niestety nie zachowalam,stwierdzilam,ze nie bede sie bawic w sianie nasion,a kupie sadzonki....
A w szklarni juz i tak posialam jakies kwiatki.Moglam jednak jakies nasionka ptzypoludnika zostawic i sprobowac sama posiac.zakręcony

Ta reszta tez zapowiada sie u Ciebie obiecujaco..


  PRZEJD NA FORUM