Historia jednej rabatki
co nie znaczy, że na jednej się skończyło...
Rany!!! Przypomniałyście o sznurku do snopowiązałki! Tak! Robiłam makramy i takie zwisające z sufitu kwietniki, modne też były sowy ze sznurka. Coś w tym stylu: http://makrama.republika.pl/wzory.htm
ale nie pamiętam... jak to się robiło (?) zawstydzony
Ewa - chyba strasznie zboczyłyśmy z tematu rabatowego, przepraszam!


  PRZEJDŹ NA FORUM