Wzajemne oddziaływanie roślin
kto kogo kocha, kto się z kim nie lubi.
Na przykład mi jak dojdę z pracami do warzywnika pan zielony Jako laik byłam pewna że wysiewa się wszystko równiutko w rzędach i podlewa , no i była bym zdziwiona plonami.
Bardzo przydatny wątek.


  PRZEJDŹ NA FORUM