Historia jednej rabatki
co nie znaczy, że na jednej się skończyło...
W Krakowie rozjeżdżona breja. Ale u nas biało wesoły. Powiem Wam, że ja właściwie to lubię odśnieżać. Taki rodzaj zdrowego zmęczenia. Na pewno dużo daje to, że nie ma naokoło spalin samochodowych tylko czyste powietrze. A po odśnieżaniu, kominek i gorąca herbatka z cytryną lub malinami wesoły
Choć tęsknię do lata...














  PRZEJDŹ NA FORUM