Od zera do bohatera |
Popieram , pozowane to takie sztuczne. Ja mam taka przypadłość że zawsze z zaskoczenia mam groźną minę, bo najpierw pomyślę co mi tu z aparatem wyjeżdża, a potem już po fakcie zostaje uwieczniona. Marta dobrze wyglądasz, wesoło i pogodnie z tym krakowiakiem ![]() ![]() |