moje spełnione marzenie Małgocha
Gatita,nie znam się kompletnie na gatunkach.Petunie kupowałam u faceta na wsi spod folii,ma sadzonki z Niemiec sprawdzone,a wszystkie te podwojne może nie są tak obfite jak pojedyncze,ale maja taki zapach,że wieczorem aż chce się posiedzieć na tarasie.Mówiłam,że nie będę kupowac jednorocznych tarasowych,ale jak patrze na zdjęcia to na petunie chyba się skuszę,ale prosto do ziemi,żeby nie latac tyle z konewką.One w ziemi same się rozsiewają i z takich samosiejek miałam sporo od koleżanki.Nie są takie dorodne,ale rabaty rozweselają.


  PRZEJDŹ NA FORUM