Świątecznie...
czyli pogadajmy o nadchodzącym Bożym Narodzeniu
Mój Tato umarł 23 grudnia 3 lata temu smutny
w urodziny mojej córeczki ....zawsze będę pamiętać ten dzień ....
Odebralam wtedy prawko ...strasznie mnie to dołuje ....
Ale z każdym rokiem jest lżej
Niby nie byłam z ojcem jakoś specjalnie zżyta ale jakoś tak przykro


  PRZEJDŹ NA FORUM