Świątecznie...
czyli pogadajmy o nadchodzącym Bożym Narodzeniu
Iza, skoro dzieci i tak spędzą życie w Anglii, to dla nich tradycja wigilii jest abstrakcją. Co innego, jak zjadą do Polski naświęta kiedyś. Wtedy będą świętować po polsku. Nie martw się wcale. Tradycja tradycją, a najważniejsze jest, żebyście miło spędzili razem święta. A pośpiech i nerwy miłemu spędzaniu świąt nie sprzyjają wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM