Świątecznie...
czyli pogadajmy o nadchodzącym Bożym Narodzeniu
Oj tam Iza nie łam się. Nie ma to nie ma, z resztą co kraj to obyczaj.
Ja tam wigilii nie robię, bo i tak z domu wychodzę a na święta to taka klasyka : sałatka jarzynowa, rosół albo flaczki ( dla dzieciaków), rybka po grecku, śledzik z cebulką, trochę bigosu, jak się uda to kupię pierogów kilka też ze względu na dzieci i upiekę kawałek pieczonego, do tego wszystkiego parówki pan zielony bo moje dzieci to spod ciemnej gwiazdy i nic nie lubią bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM