Od zera do bohatera |
Gotowca miały, to pożarły Ja też to przerabiałam przez dwa lata. W ubiegłą zimę włożyłam słoninkę do plastikowej butli, a butlę powiesiłam tak, żeby koty się nie dostały. Uploaded with ImageShack.us Tak wyglądał karmnik, a do środka zawiesiłam słoninkę i zakręciłam zakrętkę na butelce. |