Dziewczynki, w dzisiejszych czasach tak trudno wypośrodkować: wierzyć ludziom czy nie wierzyć. Jak byłam młoda ( mamo, ale zabrzmiało to byłam naiwna, że ludzion trzeba ufać, bo skoro ja do nich z sercem na dłoni to oni powinni tak samo, ale wiemy, że rzeczywiśtość bywa inna Asiu, (nie wiem ile Ty masz lat, ale chyba nie jesteś młódką ), mnie niestety życie z perspektywy moich 47 wiosen nauczyło pokory, i musiałam przyznać rację eMowi, który mówi, że ludzie to wilki... No nie wszyscy....żeby nie było tak pesymistycznie : |