6 minut prawdy
Rozmawialismy wczoraj... Sama nie wiem ... Mówił, że nie wie, czy to był dobry ruch, że CHYBA beze mnie nie może, że z tamtą skończył, że potrzebuje czasu, że może uda się zacząc od nowa....Dzisiaj wyjechał na szkolenie na dwa tygodnie, chce czasu, żeby to przemyśleć... A we mnie chyba coś pękło... Kocham go dalej, to się nie zmieniło, ale nie wiem co dalej, nie wiem dziewczyny.... smutny


  PRZEJDŹ NA FORUM