6 minut prawdy
Jestem Agatko, jestem...
Po prostu pisać za bardzo nie mam o czym i jak, ale zaglądam do Was...
Mam wrażenie, że mężczyźni nie są bojownikami w swoim związku, że szybko się poddają, zniechęcają i może dlatego szukają czegoś nowego, ekscytującego... Pytanie czy po pewnym czasie, kiedy to "coś" staje się rutyną, zaczynają szukać dalej...?
Liżę rany i staram się uwierzyć, że to on nie był mnie wart... Ciężko mi idzie....płacze


  PRZEJDŹ NA FORUM