6 minut prawdy |
Asiu, ja myślę stale o Tobie i Twoich problemach. jesteś bardzo ale to bardzo dzielna. Ja nie wiem jak bym wytrzymała (i czy w ogóle)...Wiem tylko,że stary poszedłby goły i wesoły Może jeszcze uda Ci się odzyskać Twoje cudowne siedlisko ? Przecież jest jakiś podział majątku a skoro jemu zachciało się szaleć to niech szaleje zaczynając (nomem omen) od zera. Ostatnio oglądałam film "Zmowa pierwszych żon" , stary mój był przekonany ,że mogłabym tam wystąpić w roli głównej. (to o babkach których mężowie porzucają dla jakichś lafirynd-bo jak inaczej nazwać takie k*rwy). Myśl Asiu, jak działać, nie możesz tak po prostu wszystko odpuścić, tym bardziej że to jego wina. |